poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Uparcie trzymam się lata

 Kiedy minie mi lato, w jesieni zatonę,

gdzie się w złoto zamienia to, co było zielone.

Kiedy minie mi lato, otoczę ramieniem

całe złoto i cienie, zrzucę kwiaty

i w jesieni się zakorzenię.

Ale póki trwa lato, będę pływać w szmaragdach

i przyglądać się kwiatom, i przeglądać się w gwiazdach,

i w różowych  sukienkach tańczyć  z rosą o świcie,

trawy czesać palcami, oczy chłodzić w błękicie...

Tak, dopóki trwa lato  i się wszystko zieleni...

Potem sobie odpocznę w złotej, cichej jesieni.

 
Plony niedzielne i żurawki

A na koniec... Czaruś:) A może Czarcik...