wtorek, 24 września 2024

Ot, życie

 Powódź w jakiś sposób mnie obezwładniła. U nas sucho. Możemy brać udział w zbiórkach dla powodzian, wysyłać dobre myśli, martwić się, ale tam prawdziwe tragedie. Lokalne portale snują wizje, co by było, gdyby Narew wylała. Byłoby tak samo.

A tymczasem życie się toczy. Pomimo, pomiędzy, poza...

Tydzień temu wzięłam udział w II Mistrzostwach Mazowsza Pracowników Oświaty w Nordic Walkingu. Dostałam medal za udział. Potem był festiwal teatrów ulicznych, a w sobotę robiłam mydło. Nawet ładnie mi wyszło.









I medal... za udział:)))


3 komentarze:

  1. A nam powódź znowu bezpośrednio zagroziła i miejscami dała we znaki.
    Władze miejskie podały że w obronie miasta przed wodą, napełniono i ułożono 1 500 000 worków z piaskiem. Można by to nazwać powszechnym ruszeniem workowym, bo układała je przeważnie ludność cywilna. Jako że przez moją ulicę przeszła fala powodziowa w 1997 to i nas objęła akcja workowa. Na szczęście te worki wkoło nas okazały się tylko profilaktyczne, jednak w wielu miejscach spełniły swoją rolę.
    Tym razem szkód narobiły, mniejsze wrocławskie rzeki, najwięcej Bystrzyca, jednak Ślęża, Oława i Widawa też narozrabiały. Mojej bratanicy w Jordanowie Śląskim zagrażała Ślęża, przepuszczały wały na wysokości jej ulicy, jednak worki z piaskiem dały radę uszczelnić je.
    Fajowsko że znajdujesz czas dla siebie w tym toczącym się życiu :)
    Ta pałka to z lawendy?
    Mydełko mniamniaste ;)
    A medal powodem do dumy, gratuluję!
    I serdeczne myśli ślę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że sucho, że medal, wzięłaś udział, a to już coś! Przy robieniu pałki chyba potrzeba cierpliwości, wydaje się, że to nie taka prosta robótka. Mydełko pachnące?

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, życie. Dobre i niezbyt dobre, mówiąc oględnie. Czyli jak zawsze prawie u każdego 😁
    Mydełko śliczne, medale fajne. Sama mam taki "za udział", fajna pamiątka.

    OdpowiedzUsuń