środa, 2 kwietnia 2014

Ja o szafiarkach:)

Pewien znany pisarz postanowił zostać blogerem modowym. Podniosła się fala krytyki.  A ja weszłam na tę jego stronkę. Pięknie, profesjonalnie zrobiona. Teksty ciekawe i napisane ładnym językiem. Stylizacje niekoniecznie w moim typie, a nawet bardzo nie w moim, ale zdjęcia oryginalne. No i zajrzę tam pewnie jeszcze , bo ta strona osobowości pisarza zaskoczyła mnie i zainteresowała.
Ja w ogóle bardzo lubię niektóre szafiarki. Na pewno nie należą do nich blogerki-celebrytki i te które aspirują do tego miana. Nie mam potrzeby śledzenia najnowszych trendów modowych, wolę podpatrywać ciekawy styl, czasem zupełnie inny od mojego, ale intrygujący. Te "moje" szafiarki to, wydaje mi się, ciepłe, sympatyczne osoby, które chcą pokazać nie tylko ciuchy, ale przede wszystkim siebie. Często daję upust swojemu wścibstwu i podglądam ich blogi. No i co ja poradzę na to, że tak lubię piękne zdjęcia. Sama nie potrafię dobrze fotografować, a tym bardziej pozować.
A to pierwsza, uchwycona przeze mnie podczas niedzielnego spaceru nad Narwią, wiosenna jaszczurka w pięknym, dopasowanym jaszczurczym kostiumiku:) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz